Mój stosunek do poduszek na kanapie bardzo długo był dokładnie taki:
Ale osobiste poglądy na dekorowanie wnętrz rzecz zmienna, nadszedł więc taki dzień, kiedy "deficyt braku" bez żadnego ostrzeżenia (i bez stanów pośrednich) zamienił się w "klęskę urodzaju.
Bardzo ciekawa kompozycja poduszkowa,weosoło i kolorowo !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kompozycja poduszkowa,weosoło i kolorowo !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń